Burmistrz, z wykształcenia zootechnik, doktor nauk, sam przyznał, że słabo czuje sprawy społeczne, za to znakomicie radzi sobie z inwestycjami. Pokrótce je zaprezentował, podkreślając, że dotyczą tylko jego kadencji.
Bażantarnia to zagospodarowany, 30-hektarowy las miejski. Została ona utworzona przez Alfreda Józefa Potockiego, II łańcuckiego ordynata, w XIX w. Nazwa pochodzi stąd, że w lasku hodowano bażanty. Nazywano ją również Romanówką, od imienia starszego syna ordynata. Roman Potocki, III ordynat, utworzył w Bażantarni malowniczy park z małą architekturą – kioskami, wolierami, altanami, mostkami, balustradami, stworzył też pierwszy w Polsce plac do gry w polo. Niewiele z tego zachowało się do dziś. Tutejsze drzewa - dęby, lipy, graby, akacje - tworzą piękne aleje, a najstarsze liczą nawet po 400 lat. Burmistrz Kumek postanowił o rewaloryzacji Bażantarni. Zbudowane zostało miejsce do grillowania, jest też siłownia, a po sąsiedzku miejskie baseny.
Rewitalizacja przestrzeni osiedlowych. Ta inwestycja objęła osiedla Cześnik, Armii Krajowej i Słowackiego. Zrobione zostały trawniki, rabaty, siłownie, ustawione ławki. Burmistrz jest pedantem, więc ławki nie mają prawa być nawet odrapane.
Remont biblioteki objął wszystkie jej budynki. Utworzone zostało małe centrum naukowe dla dzieci na wzór Centrum Nauki Kopernik. Książnica liczy około 100 tys. woluminów, wyposażona została w nowoczesną elektronikę. Jest w czołówce w województwie podkarpackim pod względem liczby wypożyczeń książek.
Specjalna Strefa Ekonomiczna powstała na 12, 5 ha, podzielona jest na 10 działek. Jest to już druga taka strefa, po mieleckiej. Wykluczone są na jej obszarze inwestycje szkodliwe dla środowiska, a także budynki wyższe niż pięć kondygnacji. Jest to obszar na budownictwo mieszkaniowe jedno- i wielorodzinne.
Drogi – na 174 drogi w obecnej kadencji wyremontowanych zostało 35%. W najbliższych dwóch latach planowany jest remont 5% dróg i to zakończy ten rodzaj inwestycji – wyremontowanych będzie już wtedy 100% dróg.
Obwodnica Łańcuta – ukończona została półtora roku temu, kosztowała 115 mln zł, bez udziału kredytów.
Łącznik do autostrady, czyli wschodnia obwodnica Łańcuta, kosztowała 84 mln zł.
Tunel pod torami kolejowymi kosztował 35 mln zł. Do obu obwodnic i tunelu miasto dołożyło jedynie 500 tys. zł. Burmistrz Kumek nie brał żadnych kredytów dla miasta, a zadłużenie, które sięgało już blisko 60% i miastu groził zarząd komisaryczny, zmniejszył do nieco ponad 30%.
Baza sportowa była w Łańcucie zaniedbana a burmistrz, mimo że sam żadnej dyscypliny nigdy nie uprawiał, to uważał tę dziedzinę życia miasta za bardzo ważną. Wybudowane zostało więc pierwsze w mieście boisko ze sztuczną nawierzchnią, wyremontowane sale sportowe z zagrzybionymi parkietami. - Tylu hal sportowych i boisk w przeliczeniu na jednego mieszkańca nie ma chyba nikt - - chwalił się pan burmistrz. W mieście działa 16 stowarzyszeń sportowych, wiodące dyscypliny to piłka nożna, koszykówka, akrobatyka sportowa, a imprezy to m.in. Bieg Bażanta, Galop Hrabiny, Bieg Hrabiego.
Turystyka. Powstało Centrum Informacji Turystycznej, baza hotelowa, trzy ścieżki rowerowe, trasa turystyczna piesza i meleksem po Łańcucie, szlakiem 22 starych budynków z przewodnikiem na MP3. Przewodnikom głosu użyczyli miejscy urzędnicy.
- Chcemy przy każdym z tych obiektów postawić charakterystyczne figurki z żywicy – planuje burmistrz. - Jeśli turysta sfotografuje się przy każdym z nich i w Centrum Informacji Turystycznej pokaże te zdjęcia, to otrzyma jakiś pamiątkowy gadżet.
Miasto rocznie odwiedza około 1 mln turystów. Według USC Łańcut liczy 17 080 mieszkańców stałych i 500 czasowo zameldowanych, według ostatniego spisu powszechnego ma 18 200 ludności.
Budżet miasta wynosi 120 mln zł. Jak możliwe było zmniejszanie zadłużenia, prowadzenie tylu inwestycji i bez zaciągania kredytów? Burmistrz nie kryje, że miał odwagę podejmować niepopularne decyzje, aby wzmacniać budżet. Podniósł podatki od nieruchomości, powołał do życia strefę płatnego parkowania. Początkowo ludzie się burzyli, ale gdy po krótkim czasie funkcjonowania strefy została zawieszona, to mieszkańcy przyszli z prośbą, żeby jak najszybciej ją przywrócić. Poprawiła ona możliwości pakowania w centrum a jednocześnie zasila budżet. Na wszystkich budynkach użyteczności publicznej założone są panele fotowoltaiczne. Najbardziej krytykowane są cięcia wydatków w oświacie. Zmniejszone zostało zatrudnienie nauczycieli. Burmistrz tłumaczy, że były to przede wszystkim naturalne odejścia na emerytury czy renty. Przyjrzał się też świetlicom i zajęciom pozalekcyjnym. Uznał, że skoro nie ma tam dzieci, to nie ma sensu ich utrzymywać. To spowodowało, że wśród nauczycieli burmistrz ma najwięcej przeciwników. Na swój urząd kandydował trzykrotnie, dwukrotnie przegrał wybory, za trzecim razem wygrał. Jak będzie za czwartym razem? Przeważą głosy niezadowolonych czy raczej tych, którzy doceniają, że miasto jest czyste, zadbane i rozwija się?
Dorota Frątczak
Źródło fot. http://www.lancut.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=101&menu=58&strona=1
.